8 najczęstszych błędów w pielęgnacji aloesu – kompletny poradnik

3. Używanie niewłaściwej ziemi

Aloes potrzebuje podłoża o bardzo dobrej przepuszczalności. Ciężkie, gliniaste mieszanki zatrzymują wodę i sprzyjają gniciu korzeni. To jeden z powodów, dla których roślina może chorować mimo właściwego podlewania.

Najlepiej stosować gotowe mieszanki do kaktusów i sukulentów, które zazwyczaj zawierają odpowiednie proporcje piasku, perlitu i ziemi ogrodniczej. Możesz też przygotować własną mieszankę, łącząc:

• piasek,
• perlit,
• torf lub ziemię kompostową.

4. Zbyt mało światła

Aloes uwielbia jasne, dobrze oświetlone miejsca. Bez wystarczającej ilości światła roślina zaczyna blednąć, jej liście robią się wydłużone i mniej jędrne. Czasem mogą przybierać żółtawy odcień lub wyginać się w kierunku źródła światła.

Najlepsze będzie miejsce przy oknie z dużą ilością światła, ale bez pełnego, palącego słońca, które mogłoby poparzyć liście. W lecie, przy dużej ekspozycji na słońce, warto lekko cieniować roślinę.

5. Zbyt mała doniczka

Aloesy potrafią rozrosnąć się dość pokaźnych rozmiarów, dlatego potrzebują przestrzeni, aby ich korzenie mogły swobodnie się rozwijać. Trzymanie rośliny w ciasnej doniczce prowadzi do tzw. „root bound”, czyli nadmiernego zagęszczenia korzeni, co z czasem blokuje wzrost i osłabia całą roślinę.

Warto wybierać doniczkę o co najmniej kilka centymetrów większą niż poprzednia. Dobrą praktyką jest też stosowanie doniczek z otworami drenażowymi, które zapobiegają zastojom wody.

6. Bagatelizowanie szkodników

Aloes, choć stosunkowo odporny, może być atakowany przez niektóre szkodniki – m.in. wełnowce, przędziorki czy tarczniki. Objawy to małe białe lub brązowe grudki na liściach, nitkowate pajęczynki lub lepkie plamy.

Warto regularnie przyglądać się roślinie, zwłaszcza przy podstawie liści. Jeśli zauważysz oznaki infekcji, najlepiej od razu izolować roślinę od innych i zastosować delikatny preparat, np. olej neem lub mydło ogrodnicze. Szybka reakcja to gwarancja, że roślina szybko wróci do formy.