Ta zatyczka doprowadzała mnie do szału od zawsze — raz trzeba ją wyciągać z ogromną siłą, innym razem pierścień pęka i później bardzo trudno otworzyć butelkę. A kiedy już uda się ją wyjąć, olej często rozlewa się za szybko i w niekontrolowany sposób. Brzmi znajomo? Jak się okazuje, ta mała plastikowa wstawka wcale nie jest po to, by nas denerwować — ma bardzo konkretne i praktyczne zastosowanie.
Całkiem niedawno dowiedziałam się, do czego ta zatyczka naprawdę służy. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się niepotrzebna, jej funkcja może ułatwić życie każdemu, kto choć raz przypadkiem wlał zbyt dużo oleju na patelnię.
Jak działa ta tajemnicza zatyczka?
Większość osób od razu wyrzuca tę plastikową nakładkę, sądząc, że służy jedynie do zabezpieczenia butelki w transporcie. Tymczasem jej prawidłowe użycie wygląda… zupełnie inaczej.
Krok 1: Obróć ją do góry nogami
Zatyczkę należy wyjąć z butelki, ale nie wyrzucać. Zamiast tego po prostu ją odwrócić — tak, aby jej szersza część była skierowana ku górze.
Krok 2: Wciśnij ją z powrotem
Teraz trzeba wcisnąć ją ponownie w szyjkę butelki. Zatyczka jest asymetryczna, więc po odwróceniu nie przylega idealnie — zawsze zostaje niewielka szczelina.
Krok 3: Mała szczelina = precyzyjne nalewanie
I właśnie ta drobna szpara to cały sekret! Dzięki niej olej nie wylewa się szerokim strumieniem, lecz cienką, kontrolowaną strużką. Nalewanie staje się łatwiejsze, precyzyjniejsze i o wiele mniej ryzykowne dla osób, które często „przelewają”.


Yo Make również polubił
Czy to zmęczenie czy udar? Kobiety nie powinny ignorować tych ostrzegawczych znaków
Wyjątkowe ciasteczka maślane, które podbiją serca każdego łasucha
13 pozycji siedzących i co mówią o Tobie
Cotygodniowa sałatka bez cukru